You are currently viewing Jak przetrwać rady szkoleniowe i nie zwariować 

Jak przetrwać rady szkoleniowe i nie zwariować 

(wersja dla nauczycieli z poczuciem humoru)

Początek roku szkolnego ma swój zapach. Trochę kawy, trochę świeżo odpakowanych markerów i trochę… tego cichego „o nie, znowu to” w powietrzu. Tak, to znak, że zaczynają się rady pedagogiczne.

I teraz: żeby przetrwać, można wybrać jedną z trzech strategii:

  • Zanurzyć się w notatkach tak głęboko, że nikt nie zauważy, iż spisujesz listę zakupów.
  • Kiwać głową w rytm własnych myśli o wakacjach, które właśnie skończyły się za szybko.
  • Przyjąć filozofię „jestem tu i dam radę”, bo to w końcu maraton, nie sprint.

Zasada przetrwania nr 1: Zajmij strategiczne miejsce

Nie pierwszy rząd (ryzyko pytań), nie ostatni (ryzyko dostarczenia listy obecności 15 razy). Środek sali to nauczycielska strefa komfortu.

Zasada przetrwania nr 2: Twój kubek to Twoja tarcza

Kawa w ulubionym kubku działa jak amulet. Najlepiej taki z napisem „Jeszcze tylko trzy rady i wakacje”.
A jeśli przy okazji chcesz się naprawdę nauczyć, jak radzić sobie ze stresem w pracy, to wiedz, że to już nie tylko kwestia kubka – to cała umiejętność. (Patrz: szkolenie „Radzenie sobie ze stresem i wypaleniem zawodowym”).

Zasada przetrwania nr 3: Potakiwanie kontrolowane

Włącz tryb „aktywnie słucham” – kiwasz głową, robisz mądrą minę i od czasu do czasu mruczysz „hm”. Działa nawet wtedy, gdy w myślach planujesz wycieczkę z klasą… lub co powiesz rodzicowi ucznia, który od września już trzy razy „zapomniał” o pracy domowej. (A to, jak mówić, żeby słuchali i rozumieli, omawiamy na szkoleniu „Budowaniu skutecznej komunikacji z uczniami i rodzicami”).

Zasada przetrwania nr 4: Nie wchodź w dyskusje bez mapy wyjścia

Początek roku to czas wielkich planów, ale i wielkich debat. Pamiętaj – im dłużej trwa dyskusja o zmianach w podstawie programowej, tym później wrócisz do domu. A jeśli chcesz faktycznie umieć prowadzić dyskusje w klasie tak, żeby wszyscy wyszli z poczuciem, że coś osiągnęli, zapraszam na „Trening umiejętności wychowawczych – praca z klasą”.

Rada pedagogiczna to w gruncie rzeczy pierwszy wspólny „trening” nowego roku szkolnego. Możesz go potraktować jak przykry obowiązek… albo jak rozgrzewkę przed tym, co naprawdę ważne – pracą z uczniami, rodzicami i sobą samym.

Bo jeśli w tym roku masz przetrwać w dobrej kondycji, to nie wystarczy kalendarz i nowe długopisy. Potrzebujesz też kilku dobrych narzędzi, a od tego już jesteśmy my w Centrum Harmonii i Rozwoju.

Sprawdź nasze szkolenia dla nauczycieli – bo początek roku to najlepszy moment, żeby ustawić swoją pracę tak, żeby wystarczyło sił do czerwca… i jeszcze na wakacje.